Bochnia nie budowała sobie hali sportowej o olimpijskich rozmiarach, aby być podziwem (czy może dziwowiskiem) dla całej małopolski. Władze swoje wysiłki skierowały na rozwój gospodarczy i stworzenie obywatelom możliwości pracy na miejscu, bez konieczności poniewierania się po świecie. Wyjazd do pracy za granicę czy do odległych miast powinien być dla tych którzy po prostu tego chcą, a nie dlatego że muszą, bo nie mają jak zapewnić przyszłości swojej rodzinie - czytamy na brzesko.info.pl